Kazik
P谩gina inicial > K > Kazik > Tata Dilera

Tata Dilera

Kazik


Chodził tyle lat, aż wpadł w niski ton
Początek zeznania w sprawie, kt贸rą znam
Niewiele się zmieniło w otoczeniu starym
Tyram dwadzieścia siedem lat pod tym zegarem
Wysoki Sądzie! Ja z narkotykami
Miałem tyle wsp贸lnego, co z Mercedesami
Czyli nic. I nigdy nie uwierzę
Aby moje dziecko miało cokolwiek z tym bliżej
Od niedawna chodził ubrany lepiej
Niż jego r贸wieśnicy ze szkoły średniej
Ale ja go nie pytałem, ja czasu nie miałem
By dać żreć im wszystkim na dwie zmiany tyrałem
Jego brat jest we wojsku jak Pan B贸g przykazał
Siostra starsza ma męża na medal
Siostra młodsza w tym roku kończy podstaw贸wkę
Nie wierzę, że sprzedaje narkotyki uczniom

Dobry chłopak był i mało pił
Dobry chłopak był i mało pił
Dobry chłopak był i mało pił
Dobry chłopak był i mało pił

To dobry chłopak był i mało pił
To dobry chłopak był i mało pił

Dobry chłopak był i mało pił
Dobry chłopak był...

Pod zegarem tym w mojej fabryce starej
Co rok ponad plan normy wyrabiałem
Teraz trzeba się wypruć, by rodzinę utrzymać
Nie mogłem po pracy jeszcze nad nimi czuwać
Wysoki Sądzie! Powtarzam, nie uwierzę
Że m贸j młodszy syn, choć narkotyk贸w sam nie bierze
Sprzedaje je w mieście ludziom bardzo młodym
Przecież kiedyś wygrał w ping-ponga zawody!
Nie wierzę też, że do szkoły przestał chodzić
Trzy lata temu. Przecież m贸wił mi, że chodzi
Świadectwa nie widziałem, powiedział, że zgubił
Po pracy sił nie miałem, aby z nim pom贸wić
Moja żona bezrobotna, obiady gotuje
Kiedyś za Romaszewskim, na Jaskiernię głosuje
Dziś. Lepiej kiedyś było panie sędzio
Nie wierzę, że m贸j syn sprzedaje to dzieciom

To dobry chłopak był i mało pił
Dobry chłopak był i mało pił

To dobry chłopak był i mało pił
Dobry chłopak był i mało pił

Dobry chłopak był i mało pił
To dobry chłopak był i mało, mało pił

Dobry chłopak był i mało pił
To dobry chłopak był...

Chodził tyle lat, aż wpadł w niski ton
Początek zeznania w sprawie, kt贸rą znam
Niewiele się zmieniło w otoczeniu starym
Tyram dwadzieścia osiem lat pod tym zegarem
Wysoki Sądzie! Ja z narkotykami
Miałem tyle wsp贸lnego, co z samochodami drogimi
Czyli nic. I nigdy nie uwierzę
Aby moje dziecko miało cokolwiek z tym bliżej
Od niedawna, co prawda, chodził ubrany lepiej
Niż jego r贸wieśnicy ze szkoły średniej
Ale ja go nie pytałem, ja czasu nie miałem
By dać jeść im wszystkim na dwie zmiany tyrałem
Jego brat jest we wojsku, jak Pan B贸g przykazał
Siostra starsza ma męża na medal
Siostra młodsza w tym roku kończy podstaw贸wkę
Nie wierzę, że sprzedaje narkotyki innym uczniom

To dobry chłopak był i mało pił
Dobry chłopak był i mało pił

To dobry chłopak był i mało pił
Dobry chłopak był i mało pił

To dobry chłopak był i mało pił
To dobry chłopak był i mało, mało pił, pił

Dobry chłopak był i mało pił
Dobry chłopak był i mało pił

Working hard for the hardzone now
Working hard for the hardzone now
Working hard for the hardzone now
Working hard for the hardzone now

Working hard for the hardzone now, now
...

Working hard for the hardzone now, now
Working hard for the hardzone now
...

Working hard for the hardzone now...

Composi莽茫o: Kazik Staszewski

Encontrou algum erro na letra? Por favor, envie uma corre莽茫o >

Compartilhe
esta m煤sica

Ou莽a esta莽玫es relacionadas a Kazik no Vagalume.FM
ESTA脟脮ES